Na zdjęciu widać efekt końcowy. Jednak w trakcie powstawania kolczyki wyglądają odrobinę skomplikowanie (wręcz kosmicznie). Pełno tu spinaczy, które posłużą do zamocowania nitki przy koraliku w kolejnym okrążeniu. Prawda, że łatwe???
Na opakowaniu czółenek, które ostatnio nabyłam u Middi znajdował się wzorek na bardzo proste motylki. Nie mogłam się oprzeć ich urokowi i kilka wysupłałam. Przysiadły one sobie na hortensji.
Na mojej działeczce mieszka jaszczurka, która wchodzi do szklarni i wygrzewa się na słoneczku. Jest bardzo szybka i zwinna. Trudno uwiecznić ją na zdjęciu. Fotka nie jest jakościowo rewelacyjne, ale jest robiona przez szybę.
Mamy też ptaszka - inspektora, który musi zajrzeć w każdy zakątek działki, sprawdzając jakie prace poczyniliśmy w ostatnim czasie. Na zdjęciu siedzi pod świeżo przyciętym iglakiem.
Po obchodzie lubi się ochłodzić przy zraszaczu, a wieczorem urządza nam wspaniały koncert ptasich treli.
Śliczności, ale ta jaszczurka to mnie przeraża ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Motylki słodziutkie, ale ta jaszczurka to oj.. bałabym się :D
OdpowiedzUsuńSpokojnie jaszczurka jest niewielka i bardzo płochliwa. Nie ma się czego bać.
UsuńGoście na Twojej działce widzę, czują się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńKolczyki prościutkie, tylko 10 spinaczy, phi ! A poważnie: podziwiam Twoje umiejętności i cierpliwość :) Śliczne prace !
OdpowiedzUsuńkolczykie serduszkowe są rewelacyjne,a jaszczurka ..............mam ich dużo u siebie
OdpowiedzUsuńJa nie komplikuję sobie sprawy spinaczami. Koralik nawlekam na pikotek bezpośrednio przed przyłączeniem kolejnego okrążenia, używając szydełka 0,5 mm i jest idealnie...
OdpowiedzUsuńFajny wzorek serduszkowy :)
Już się przyzwyczaiłam do tego sposobu i jest mi z nim dobrze. Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia.
UsuńBardzo podobają mi się Twoje prace, dlatego chciałabym Cię zaprosić na www.qrkoko.pl, gdzie z okazji przeprowadzki na nową stronę organizuję konkurs z nagrodami rzeczowymi. Zachęcam do udziału :)
OdpowiedzUsuńJak tu pięknie:-)
OdpowiedzUsuń