Niedługo moja bratanica kończy osiem lat. Wiek całkiem już poważny. Prezencik kupiony, a do niego zamiast tradycyjnej pocztówki własnoręcznie wykonane strzelające pudełko. Z racji, że jubilatka jest miłośniczką różowego koloru wszystko jest utrzymane w tej tonacji.
Od Beatki dostałam wyróżnienie, za które dziękuje bardzo. Nie będę typowała kolejnych blogów. Mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone. Moja propozycja jest aby wyróżnieniem poczęstowały się osoby, które mają na to chęć.
Wszystkich zaglądaczy mocno ściskam i pozdrawiam, a sama biegnę do swoich hardangerowych aniołów.
Gosiu- podziwiam Twoje zdolności i kreatywność :)))
OdpowiedzUsuńpiekne pudelko zrobiłas a torcik super
OdpowiedzUsuńFajny prezencik, z niespodzianką :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełko, a wyróżnienia gratuluję!
OdpowiedzUsuńSama zrobiłaś to pudełko??? Jest rewelacyjne, po prostu świetne!
OdpowiedzUsuńMirelko oczywiście, że sama. Tymi oto rękoma ha, ha, ha....
UsuńPudełeczko śliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne!!Gratuluję wyróżnienia!
OdpowiedzUsuńCudowne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuńObserwuję twojego blooga! Zapraszam też do mnie :)