Na moją chudą łapkę (około 16 cm) potrzebowałam 13 powtórzeń wzoru. Jest to bardzo ważne, gdyż przed rozpoczęciem pracy należy na nitkę nawlec koraliki. Na oba czółenka taka sama ilość (lepiej więcej niż ma zabraknąć).
Zwróćcie proszę uwagę na sposób nawinięcia kordonka. Nitka jest bardzo długa co pozwala nawinąć ją jednocześnie na oba czółenka. Brak węzłów ułatwia nam pracę.
1. Rozpoczynamy pracę od wykonania kółeczka 9-14-9.
2. Różowym czółenkiem robimy kolejne kółeczko (11-11) i przyłączamy do pikotka w dużym kółku.
Podobnie postępujemy z zielonym czółenkiem.
3. Dosuwamy koraliki na obu nitkach
4. Wykonujemy duże kółko (metodą odwróconych kółeczek lub jak kto woli po angielsku split ring. Nauczycie się tego myku z filmiku na YouTube.) 7-9 różowe czółenko i ta sama sekwencja zielonym. Zaciskamy, a następnie wykonujemy po małym (11-11) kółeczku jak w pkt. 2. Powtarzamy sekwencje 3 - 4 do uzyskania właściwej długości bransoletki.
5. W moim przypadku ostatnie kółeczko jest elementem zapięcia i robiłam go jednym czółenkiem - 25 słupków.
Mam nadzieję, że dobrnęliście do końca kursu, a ja zbyt mocno nie namieszałam.
W razie pytań i wątpliwości piszcie. Postaram się pomóc.
Dla wytrwałych za pracowitość i upór kwiaty
Pozdrawiam cieplutko dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Zapraszam ponownie.
Piękna bransoletka ale inna byc nie może, uwielbiam Twoje frywolitki . Z kursu nie kapuję nic , ale wiadomo od zawsze , że nie mam zielonego pojęcia o co chodzi w frywolitce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna bransoletka, a wzór bardzo ciekawy i wydaje się nie być mocno skomplikowany. Dzięki za przepis. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne cacuszko stworzyłaś - kursik na pewno się przyda frywolitkującym dziewczynom :)
OdpowiedzUsuńcudna,dziękuję za kursik
OdpowiedzUsuńFrywolitki to jest coś, czego zawsze chciałam się nauczyć, a jakoś nigdy nie było nam po drodze. Na razie wystarcza mi podziwianie m.in. Twoich wyrobów :). Jednak kiedy się w końcu za nie wezmę, to kursik będzie jak znalazł. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFrywolitki to jest coś, czego zawsze chciałam się nauczyć, a jakoś nigdy nie było nam po drodze. Na razie wystarcza mi podziwianie m.in. Twoich wyrobów :). Jednak kiedy się w końcu za nie wezmę, to kursik będzie jak znalazł. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje frywolne klmaty.... dzięki za kursik ;) może kiedyś....
OdpowiedzUsuńBardzo dobry kursik i piękna bransoletka:)
OdpowiedzUsuńPiękna delikatna bransoletka i ciekawy kursik! Frywolity czółenkowej jeszcze nie potrafię .Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka, sama bym chciała taką mieć, a umieć zrobić to w ogóle piękna sprawa. pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna,delikatna bransoletka:) ja uczę się Frywolitki igłowej, myślę że według tego kursu też można ją zrobić :) pozdrawiam i zapraszam:)
OdpowiedzUsuń