Na wstępie kilka słów o hardangerze.
Hardanger to stary haft ludowy łączący ściegi liczone oraz delikatne przeplatanki i ściegi koronki igłowej. Eksperci uważają, że jego korzenie sięgają aż do starożytnej Persji, gdzie na delikatną bawełnianą gazę naszywano kolorowe jedwabne nici. Współczesny styl tego haftu pochodzi z terenów wokół fiordu Hardanger u zachodnich wybrzeży Norwegii, dokąd dotarł on z Włoch w XVII wieku.
Podstawą hardangera są piękne ściegi, natomiast rzakdo używa się jakichś szczególnych połączeń barw. Wzory oparte są na motywach geometrycznych, wykonywanych pojedynczo lub kilkakrotnie powtarzanych.
Informacje pochodzą z książki "Serwety, poduszki, aplikacje" Dorothy Wood
Obecnie kończę bransoletki na wymiankę organizowana przez Wiolę (więcej o tym później). W międzyczasie wracam do hardangerowej serwety, którą zaczęłam rok temu. Wyszywało mi się bardzo szybko i przyjemnie, aż do czasu kiedy przecięłam nitki z niewłaściwej strony bloczka. Na szczęście z pomocą przyszła Krzysia, która pokazała jak wybrnąć z takiej sytuacji. Teraz może być już tylko lepiej. Oto efekt mojej pracy
Zbliżenie wzoru
piękny wzór, dziekuje za odwiedziny i udział w mojej zabawie :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle śliczna serweta. Ja mam zaczętą hardangerową, ale już dobrych kilka lat czeka na dokończenie..
OdpowiedzUsuńTo wyciągaj ją z kąta. Będziemy szyć razem.
UsuńChyba tak właśnie zrobię :)
UsuńWspaniałe!! ale napewno bardzo pracochłonne
OdpowiedzUsuńo kurcze jakie ładne i jak dużo już masz zrobione :) czyżby i za handargerem mi się zatęskniło??
OdpowiedzUsuńMadziula powroty są fajne.
UsuńWidać, że pracochłonne to zajęcie, ale efekt fantastyczny.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wzór!!!:)
OdpowiedzUsuńHardanger to moje wciąż niespełnione marzenie. Podziwiam więc Twoją pracę całym sercem i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń