W tym roku "wysupłałam ciuszki" na bombki w dwu rozmiarach 6 i 8 centymetrów. Wzorki pochodzą z książki L. Rogers "Mistering Tatting", wykorzystałam też Renulkowy schemat na jajka, odwzorowałam schemacik od Ewy_m (za jej zgodą), i skorzystałam ze wzoru Orsi Pest.
i na wyzwanie w Art-Piaskownicy Przyda się! zawieszka na choinkę
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Zapraszam ponownie.
Ależ te bombki są śliczne. Najbardziej podoba mi się wersja z trzeciego zdjęcia. Naprawdę podziwiam talent
OdpowiedzUsuńOj, jakie cudne :)) Tak równiutko i starannie wykonane :))
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię tą granatową w koniczynki :))
Pozdrawiam
Beautiful work, I not sure if i have any favorites! They all look so nice!
OdpowiedzUsuńgyönyörűek!
OdpowiedzUsuńGosia.....Gosia .... zabrakło mi tchu....
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata !!!!!
Napatrzeć się nie mogę!!!! Przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńKochana każda z nas teraz tworzy i zasypuje postami, więc nie masz za co przepraszać :) Twoje frywolne bombeczki sa prześliczne. Choć wszystkie są cudne to i tak w oko najbardziej rzuciła mi się jedna, ta na dole z lewej, śliczności :)
OdpowiedzUsuńGosiu to sa faktycznie wisienki na torcie. Bombki są przepiękne !! Nawet trudno mi wybrac ta najładniejszą . Ichyba dla takiego zastsosowania wart nauczyc sie frywoitki. No ogladam je juz 10 raz i jestem nimi coraz bardziej zuroczona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fantastyczne prace, bombki mają piękne śnieżne szaty :) rewelacja!!!!
OdpowiedzUsuńCudne!!
OdpowiedzUsuńnie wiem czy mi sie jeszcze uda, ale choć jedna chciałabym zrobić:)
pozdrawiam cieplutko:)
one są fantastyczne! ale Ci zazdroszczę tych gatek :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe!!! Podziwiam, podziwiam!!!
OdpowiedzUsuń{Piękne bombeczki!!!
OdpowiedzUsuńCudowne bombki !!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWOW !!! Ślicznosci :)
OdpowiedzUsuńPiękne...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bombeczki!Oczarowały mnie!
OdpowiedzUsuńTe bombeczki są urocze! Pięknie się prezentują!
OdpowiedzUsuńJak te bombki nie wygrają konkursu, to się obrażę ;)
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne!
Jakie piękne są Twoje bombki. Nie mogę oderwać oczu:):):):)
OdpowiedzUsuńSą przepiękne,uwielbiam frywolitkę. Wszystko takie równiutkie, delikatne, cudnie, dziękuję za udział w wyzwaniu PaperPassion
OdpowiedzUsuńBombki w takich ubrankach są cudowne, podziwiam i podziwiać nie przestanę. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie potrafiła wybrać,które to cudo jest ładniejsze,są zachwycające,wyglądają tak delikatnie,zwiewnie,frywolitkowe bombki są wszystkie piękne,ale te są chyba najładniejsze ze wszystkich jakie widziałam
OdpowiedzUsuńpiękne :) dziękujemy za udział w wyzwaniu AP :)
OdpowiedzUsuńChce takie!
OdpowiedzUsuńPiękne i staranne.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za te bombki. Zawsze podziwiałam tą technikę i wzdychałam do prac w niej wykonanych. Na pewno dużo czasu poświęciłaś na wykonanie tych bombek. Jest po prostu Bosko. Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Paper Passion i oczywiście życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńłał... przecudne :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak się to robi....
Bombki są cudne, mogłabym na nie patrzeć i patrzeć i się nie napatrzę :-D
OdpowiedzUsuń