niedziela, 15 listopada 2015

O prezentach i nowej pasji

       Wieczory coraz dłuższe, a pogoda za oknem nie sprzyja spędzaniu wolnego czasu na świeżym powietrzu. Wydawać by się mogło istny raj dla robótkowania. Niby coś tam dłubię ale do pokazania nie mam zbyt wiele. Dlatego dzisiejszy wpis będzie poświęcony na odrobinę chwalipiętstwa i zachęcę Was do tego, co mnie wciąga coraz bardziej, ale po kolei.
       Zapewne pamiętacie organizowaną przeze mnie zakładkowa wymiankę (pisałam o niej Tu). Wydawać by się mogło, że zabawa jest skończona i przeszła już do historii. O nie moje miłe. Ja jeszcze się nie pochwaliłam tym co oprócz wspomnianej wcześniej zakładki dostałam od Eluni z J.  W paczuszce przyleciała do mnie przecudnej urody karteczka wykonana techniką pergamano (całkowicie mi nieznanej).


       Do tego były dołączone bazy do zakładek. W całkiem sporej ilości i przeróżnej kolorystyce. Nic tylko tworzyć następne zakładki. Eluniu dziękuję Ci bardzo za te wspaniałe prezenty.


       Pamiętacie jak wspominałam, że mam nową pasję i wielkim wzięciem w moim domu cieszą się kredki akwarelowe. Pora uchylić rąbka tajemnicy.
       Jakiś czas temu szwendając się po blogach trafiłam na candy u Dami , gdzie główną nagrodą były antystresowe kolorowanki dla dorosłych. Brzmiało troszkę niesamowicie. Temat mnie zaintrygował. Zaczęłam czytać i doszłam do do wniosku, że to jest coś dla mnie. Przecież w każdej z nas drzemie mała dziewczynka. Zapewne pamiętacie z dzieciństwa z jaką lubością oddawałyście się kolorowaniu obrazków. Ja ponownie odkryłam w sobie tę małą dziewczynkę z pudełkiem kredek (ja miałam takie. Ciekawe kto jeszcze je pamięta???)


      Następnego dnia pobiegłam do Empiku i zakupiłam pierwszą książkę "Tajemny ogród". Kolejne kupiłam w Decomade. Teraz każdą wolną chwilę poświęcam na ich malowanie.

      Recenzje książek, kredek, mazaków i wszystkiego co się z tym wiąże znajdziecie na blogu u Dami. Zachęcam by tam zajrzeć bo warto. Dodam, że do kolorowa wciągnęłam męża. Ot taki wspólny nałóg na szczęście niegroźny.
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. 
Zapraszam ponownie.

9 komentarzy:

  1. Piękną karteczkę dostałaś :) Dużo baz teraz tylko czekać na Twoje dzieła :) Też kupiłam pierwszą książeczkę z kolorowankami ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny prezent dostałaś, śliczna kartka. A co do kolorowanek dla dorosłych to chyba robi się dość popularne. Widziałam w Empiku, ale na wszelki wypadek nie kupiłam, bo bym się na pewno wciągnęła. A kredki miałam takie same :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prezenciki superowe, kartki pergamo to Elunia robi przepiekne , trochę ich już widziałam na blogach .
    Kredki to ja miałam całkiem podobne, i jako dziecko uwielbiałam kolorować więc lepiej żeby mi taka kolorowanka dla dorosłych w łapki nie wpadła, bo zginę marnie :-)
    Mnie póki co odstresowują moje krzyżyki i niech tak póki co zostania :-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne prezenty, a kartka wprost cudowna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjny prezent dostałaś, a kolorowanki to świetny odstresowywacz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojeju, pamiętam te kredki, sama kiedyś takie miałam, kiedy to było.... :)
    Prezencik dostałaś super od Eluni. No i miłego kolorowania Ci życze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pergaminki są cudowne więc i ta kartka mi się podoba :)
    Kredki z misiem też miałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ śliczności dostałaś Małgosiu ! Kredki z misiem pamiętam doskonale, łezka mi się w oku zakręciła :) Widziałam już kilka razy te kolorowanki, ale nigdy nie zaglądałam do środka - może już czas ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudną karteczkę dostałaś :) A lubości kolorowania się nie dziwię, bo sama zawsze to lubiłam ;) Uważam,że te kolorowanki to świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń