poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Złota gwiazdka po raz 2

       Ostatnio w moich robótkach królują krzyżyki, a ja mam wrażenie, że troszeczkę zaniedbałam frywolitkę. Pora więc na przeprosiny z czółenkami i wysupłanie chociaż jakiegoś maleństwa. Miałam nawinięty złoty kordonek, a to zobligowało mnie do wykonania kolejnej gwiazdki. Taki zimowy (chłodzący)  przerywnik dobry jest do frywolenia w upalny dzień. Tak było wczoraj. Dziś zmiana pogody. Oczywiście sesja zdjęciowa odbyła się w plenerze, ale przy padającym deszczu.
       Wzór pochodzi z książki Occhi - Tatting - Frivolite "Spitzen-Kreatinen" Susanne Schwenke. 






Pozdrawiam cieplutko, dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. 
Zapraszam ponownie.

13 komentarzy:

  1. Piękna ta gwiazdka a fotka na tle białych mieczyków jest rewelacyjna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna gwiazdka!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna!!! Szczególnie na tle zielonych gałązek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna jest ta gwiazdeczka, frywolitkowe piękności tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Małgosiu! Przepiękna Serweteczka i ładnie się prezentuje na zielonym i na tym białym Mieczyku - Pozdrawiam Cię Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Oh is is very beautiful and lovely to see, sorry I have not blogged in a while and glad I looked back on the list to see this wonderful tatting!

    OdpowiedzUsuń
  7. Gwiazdka przepięknej urody! pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczna :) pięknie się będzie prezentowała na choince:) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne i praktyczne maleństwo wyszło. Tym bardziej podziwiam, bo choć kocham frywolitkę to niestety bez wzajemności :):)

    OdpowiedzUsuń