Jak wiecie z poprzedniego posta frywolitkowa zakładka którą supłałam miała błąd który ja dyskwalifikował z wysłania. Jako że nie lubię robić tego samego wzoru raz za razem postanowiłam zmienić technikę i powrócić do ulubionych krzyżyków. Miało być prosto, ale jak to u mnie bywa wszystko lubię skomplikować. Zaczęłam poszukiwania wzoru i przekopywanie zasobów wujka googla. Oj sporo zabrało mi to czasu. Nie mogłam się zdecydować na nic konkretnego. Zawsze było jakieś ale, aż w końcu wybrałam ten jeden jedyny wzór który mi się spodobał. Wiem że zebra dotarła do nowej właścicielki (czytaj Akrimeks). Dlatego mogę pochwalić się moją najnowszą pracą.
Kobietki moje kochane chciałam przypomnieć, że zbliża się ostateczny termin wysyłania zakładek, no i oczywiście proszę o przysłanie mi ich fotek.
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Zapraszam ponownie.
Świetna jest ta zebra , jednak haft krzyżykowy ma swój urok.
OdpowiedzUsuńStrasznie jestem ciekawa reszty zakładek :-)
Pozdrawiam serdecznie
Prześliczną zakładkę zrobiłaś. Moja zakładka już dotarła do Lidzi- Czarnej Damy.
OdpowiedzUsuńWspaniała! Bardzo mi się podoba zakładka z zeberką :D
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładka!!!!
OdpowiedzUsuńI like you bookmark and I collect zebras too!
OdpowiedzUsuńŚliczna ta zeberka :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna zakładka.
OdpowiedzUsuńMoja już dawno wysłana, mam nadzieję, że dotarła do miejsca przeznaczenia tylko jej nowa właścicielka też musi tam dotrzeć :)
Bardzo, bardzo ładna. I taka delikatna kolorystyka. I like it :)
OdpowiedzUsuńzakładka z klasą,a jak
OdpowiedzUsuńZachwyciła minie ta zakładka. Zebra jest przebojowa! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta zakładka :)
OdpowiedzUsuńCudowna !
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba...wyjątkowo oryginalna :)
Pozdrawiam ciepło :)