Zapewne będziecie się zastanawiać co oznacza tytuł dzisiejszego wpisu. Brzmi on jak tytuł filmu rodem z bollywood. Czasem słońce czasem deszcz bo przy takiej pogodzie robiłam sesję zdjęciową dla najnowszej mojej frywolitkowej bransoletki, którą zgłosiłam do wiosennej edycji "robótek w plenerze" organizowanej przez Agę Jarzębinową
Pierwsze fotki pstryknęłam przy ładnej słonecznej choć wietrznej pogodzie, a po powrocie do domu i zgraniu ich na komputer doszłam do wniosku że tylko trzy nadają się do pokazania. Reszta poszła do kosza. Musiałam powtórzyć pracę. Niestety, od dwóch dni pada deszcz. Zaryzykowałam i w tak niesprzyjających warunkach dorobiłam brakujące zdjęcia, a kto powiedział, że wiosna to tylko piękne słoneczko. Czasem musi popadać deszcz by te wszystkie maleńkie roślinki mogły pięknie rosnąć a potem, będą nas czarować cudownymi, wonnymi kwiatami.
Pierwsze fotki pstryknęłam przy ładnej słonecznej choć wietrznej pogodzie, a po powrocie do domu i zgraniu ich na komputer doszłam do wniosku że tylko trzy nadają się do pokazania. Reszta poszła do kosza. Musiałam powtórzyć pracę. Niestety, od dwóch dni pada deszcz. Zaryzykowałam i w tak niesprzyjających warunkach dorobiłam brakujące zdjęcia, a kto powiedział, że wiosna to tylko piękne słoneczko. Czasem musi popadać deszcz by te wszystkie maleńkie roślinki mogły pięknie rosnąć a potem, będą nas czarować cudownymi, wonnymi kwiatami.
Zatem zapraszam na wiosenne zdjęcia przy zmiennej aurze.
Zdjęcie z dmuchawcem zgłaszam do zabawy fotoGRA w art-piaskownicy.
Przypomnę jeszcze że wzorek jest autorstwa Georgi Seitz, a kursik na jego wykonanie jest dostępny TU. Bransoletkę wysupłałam z cieniowanego kordonka Lizbeth 20 zakupionego w sklepiku u Middi.
Dziękuje bardzo za odwiedziny, i pozostawione komentarze.
Zapraszam ponownie.
Kolejna piękna bransoletka!!! Niezłą kolekcje już masz :)
OdpowiedzUsuńUrocza, urocza ,a tej ogrodowej scenerii jeszcze zyskała, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękna praca i rewelacyjna sesja. udowodniłaś, że deszczowe zdjęcia również mają swój nieodparty urok! :)
OdpowiedzUsuńBransoletka sliczn jak to wszystkie Twoje frywolitkowe prace. Dla mnie to tu jest jedno genialne zdjęcie - pozostałym tez niczego nie brakuje- ale to na zielonych liściach z kroplami deszczu jest jedynka !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życze powodzenia w wyzwaniu
O tak, to zdjęcie na zielonych liściach jest najładniejsze. Pięknie uchwyciłaś nam przyrodę na tych zdjęciach, tak się na nia zapatrzyłam, że bransoletaka prawie mi umknęłam, a przeciez też jest co podziwiać :)
OdpowiedzUsuńLooks beautiful with nature great pictures!
OdpowiedzUsuńZdjęcie na dmuchawcu cudne! Świetne sesja :D
OdpowiedzUsuńBardzo udana sesja zdjęciowa. Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękna bransoletka. Chyba najbardziej podoba mi się ten zmoknięty dmuchawiec. Masz rację powinniśmy się cieszyć z tego co mamy, jak słońce to fajnie, jak deszcz też potrzebny. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńFajne to zdjęcie bransoletki na liściach z kroplami wody :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow ale śliczna
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za udział w wyzwaniu A-P.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Podziwiam - dla mnie igła z nitka to przykry obowiązek tylko a już frywolitka to czarna magia :-)
OdpowiedzUsuńMałgosiu jestem pod wrażeniem Twoich prac , mnie ciężko odczytać wzory frywolitkowe ,ale na bransoletkę się skusze jest dobrze opisany wzór, dzięki pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń