piątek, 11 kwietnia 2014

Jajeczne ostatki

       Nadeszła chwila gdy spod mego czółenka wyszły ostatnie w tym roku jajeczka ubrane we frywolitkowe gatki. Wiem, że cało i zdrowo dotarły do swego nowego domku. Wzory i kolory zgodnie życzeniem , a jeśli dobrze się przyjrzeć to powstał pozytyw i negatyw. Dziś ich prezentacja na moim blogu.


       Każde jajeczko ma swój malutki domek w pudełeczku.


       Na zakończenie ostatnia z ostatnich frywolna wydmuszka dla odmiany niebieska.




Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. 
Zapraszam ponownie.

20 komentarzy:

  1. Cudowne jajka!!! Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja nie mogę :-) Te jajeczka są cudne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak cudnie te jajka ubrałaś

    OdpowiedzUsuń
  4. Mistrz nad mistrzami jesteś. Cudny efekt uzyskałaś. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No łapałam szczękę bo mi opadła,Jaja rewelacyjne . Zazdroszę nowej właścicielce. I sam nie wiem juz które ładniejsze negatyw czy pozytyw ??
    Pozdrawiam i udanego weekendu życzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja swoją szczękę tez zbierałam z podłogi! Świetne są te czarno-białe jaja! Powiedziałabym, że mistrzowskie!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna,misterna robota. Naprawdę jestem pod wrażeniem. Ale i tak to niebieskie mi się najbardziej podoba. Śliczne. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowne! Te czarno białe to mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niebieska jest przepiękna, negatywy też, ale niebieska...

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjny pomysl na pozytyw i negatyw .Wyglada to bajecznie . Cudo .

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zawsze wszystkie wyszły pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie są przepiękne!!! Zazdroszczę umiejętności! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacyjne te jaja!!! Na przyszły rok przyznaję się już teraz, zmałpuję od Ciebie pomysł z pozytywem i negatywem. Oczywiście postaram się wymyślić jakieś swoje wzorki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Po wnikliwym przyjrzeniu się koronkowym gatkom na jajach ( w realu), zgodnie z Bastą orzekłyśmy, że w supłaniu osiągnęłaś mistrzostwo. Twoje supełki są równiutkie, łączenia nadzwyczaj zgrabne, frywolitka czyściutka.... urody jaj jako całości już nie dążyłyśmy omówić, ale to widać nawet na zdjęciu:))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku jakie cudne ! Wszystkie bez wyjątku :)

    OdpowiedzUsuń
  16. No coś pięknego ! Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Prześliczne są Twoje frywolitki.
    Nie mogę się na nie napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gyönyörűek a tojások...

    OdpowiedzUsuń
  19. świetne te jaja frywolne ;-) czarnych frywolitek na jajkach jeszcze nie robiłam ale wyglądają bardzo elegancko ;-)

    OdpowiedzUsuń