piątek, 27 grudnia 2013

Robótkowe ostatki

       Święta, święta i już po świętach. Atmosfera sprzyjała rodzinnym spotkaniom, a słoneczna pogoda zachęcała do spacerów. Błogie lenistwo. Miałam wolne nawet od robótek.
       Tuż przed samymi Świętami wysupłałam ostatnie w tym roku frywolitkowe dzwoneczki, a  mój mąż z wikliny papierowej wykonał kilka gwiazdek.


       Brałam udział w karteczkowej wymiance organizowanej przez Hanulka. Moje karteczki poleciały do Ani i Eluni.
 

      Ja otrzymałam na razie jedną karteczkę od Ani


       Na zakończenie karteczki, które przygotowałam w tym roku


       Jest mi niezmiernie miło powitać Anię Iwańską w gronie obserwatorek mojego bloga. Rozgość się proszę i zostań na dłużej.
       Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Zapraszam ponownie.

5 komentarzy:

  1. Cudeńka ! I moja karteczka jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny dzwoneczek ale koniecznie pochwal męża ,gwiazdki superowe

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze ,dzwonek cudo ,a karteczki świetne pozdrawiam i życzę dalszych pomysłów na Nowy Rok Dusia

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzwonek prześliczny i gratuluję utalentowanego mężczyzny :D

    OdpowiedzUsuń
  5. jejku uwielbiam podziwiać frywolitkowe dzieła, bo dla mnie to czarna magia :D

    OdpowiedzUsuń