Do zrobienia śnieżynek wykorzystałam wzory J. Stawasza i jeden znaleziony w necie.
Jest mi niezmiernie miło powitać Martę i Dusię w gronie obserwatorek mojego bloga. Rozgośćcie się proszę i zostańcie na dłużej. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Cudny śnieżek! Taki to ja lubię :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniałe , tylko pogratulować zdolności pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPiekne sniezynki :)
OdpowiedzUsuńjak już pisałam na forum-rewelacyjne
OdpowiedzUsuńPiękne! Ja zaraziłam koleżankę i teraz szukam jej wzorów, kupuję kordonek, a ona robi mi takie śliczne - jak Twoje gwiazdeczki.
OdpowiedzUsuńPo prostu prześliczne ! :) Też bym chciała tak umieć :) Może za rok spróbuję czegoś w tym stylu :)
OdpowiedzUsuńpiękne śnieżynki - po prostu bajkowe..:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Twoje zawsze są piękne !
OdpowiedzUsuńPierwsza śnieżynka to dla mnie hit absolutny ! Cudowna, poprostu rewelacja !
OdpowiedzUsuńale cudne! jak prawdziwe!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem jak cudne robisz frywolitki ,mnie nie wychodzą równe pikotki nie wiem jak to mogę zrobić żeby były wszystkie równe , Wszystkie Twoje prace takie dopracowane Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa po zakończeniu frywolitkowej robótki dziubkiem czółenka naciągam wszystkie pikotki. Zajęcie marudne ale poprawia efekt końcowy pracy.
Usuń