niedziela, 22 stycznia 2012

Sal

      Jak już wcześniej pisałam przyłączyłam się do zabawy zwanej SAL. Dziś pierwsza odsłona moich postępów w pracy.
      Wyszywanie jajka idzie całkiem sprawnie. Dzięki czemu w krótkim czasie sporo przybywa i od razu widoczny jest efekt pracy. Z akcesoriami robótkowymi jest gorzej. Nie wiedzieć czemu często muszę pruć, a to nie w tym miejscu zaczęłam, a to pomyliłam kolory. Niestety niektóre oznaczenia barw są do siebie bardzo podobne i zapewne stąd wynikają moje pomyłki. Na szczęście już wszystko wyprostowane. Dziś dzień przerwy od krzyżyków. Niedziela poświęcona frywolitce, ale na razie nie pokarzę. Zdradzę jedynie, iż będzie to kolejna serwetka do mojej witryny.

4 komentarze:

  1. Zapowiadają się piękne hafty. Uwielbiam takie kolorowe kompozycje jakie widać na w wzorku z akcesoriami robótkowymi.
    Podziwiam Twoje umiejętności frywolitkowe,
    pozdrawiam :)
    P.S. Czy mogłabyś zdjąć weryfikację obrazkową w formularzu z komentarzami?

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj jak ty zasuwasz tymi krzyżykami!!!! ja niestety wszelki hafty zaczynam ochoczo, ale zapał tracę i potem czekają na wykończenie,
    Jajco będzie super !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za miłe komentarze. Cieszę się, że moje prace przypadły Wam do gustu.

    OdpowiedzUsuń