niedziela, 15 stycznia 2012

Frywolitkowa biżuteria

      Dziś niedziela. Dzień wolny od pracy, więc więcej czasu można poświęcić na swoje pasje. Przy okazji zadbać o kolejny wpis na blogu.
      Kilka słów o frywolitce i biżuterii wykonanej w tej technice.
Słowo frywolitka pochodzi z języka łacińskiego frywolus – czyli delikatny, kruchy. Prawdopodobnie koronkę te wykonywano już w starożytnym Egipcie i Chinach. W Europie doceniono ją dopiero w XVII-XVIII wieku, kiedy to dotarła do Polski. Z uwagi na drogie nici i bogato zdobione czółenka technika była znana jedynie na dworach szlacheckich i magnackich
Współcześnie do wyrobu frywolitki służą czółenka, igły i szydełka. Jednak jak dla mnie najpiękniejsze efekty uzyskuje się plącząc supełki czółenkiem. Na Polskim ryku dostępne jest wiele nici. Do najpopularniejszych należy Aida firmy Anchor. Dostępne są w kilku rozmiarach 10 i 15- dość gruba, 20-chyba najpopularniejsza, oraz dla wytrawnych hafciarek 30 cieniutka do ozdabiania np. chusteczek.
      Podstawowymi elementami frywolitek są węzły, słupki i pikotki, za pomocą których tworzy się kółka i łuczki. Najczęściej spotykanymi wyrobami frywolitkowymi są serwetki, kołnierzyki, wstawki koronkowe i biżuteria (w szczególności obróżki i naszyjniki).
(źródło Wikipedia).
      Do niedawna podglądałam piękną biżuterię frywolitkowa na blogach znanych hafciarek.
W końcu decyzja „raz kozie śmierć” – spróbuję i chyba warto było. Efekty widać na poniższych zdjęciach.
    Oba komplety "skrzydła nocy" i "porzeczkowy" powstały  z Aidy 20 w kolorze czarnym, kamieni tygrysie oczy i koralików porzeczkowych (tak je nazwałam bo mieniąc się w słońcu przypominaja mi te owoce). Pomysły zaczerpnięte od Dziabki i Karmelka


















      Ostatnie zdjęcie. To kilka par kolczyków zrobionych wg projektu Jeanne Lugert's wykonałam je  Aidą 10 (cieniowane niebieskie i różowe) i 15 (czerwone)

6 komentarzy:

  1. Małgosiu, dziękuję za życzenia i zaproszenie, z przyjemnością będę tu zaglądać ;) ale wolałabym zobaczyć Cię w realu i mam nadzieję, że to moje marzenie się niedługo spełni- zajrzyj do Kasi

    OdpowiedzUsuń
  2. I kolejna utalentowana Małgosia!!! :D Piękne frywolitki!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna ta biżuteria, frywolitki to dla mnie czarna magia

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo za miłe komentarze.

    OdpowiedzUsuń