niedziela, 1 czerwca 2014

Kartki

       Witam serdecznie, w te niedzielne deszczowe popołudnie. Dzisiejszy post będzie poświęcony karteczkom współczesnym i tym troszkę nadszarpniętych zębem czasu.
       Jak wiecie bawię się u Czarnej Damy w wymiankę 12 kartek na 12 miesięcy. Tematem przewodnim na maj były kwiaty. Tym razem postawiłam na wyszywaną pocztówkę. Poleciała ona do Eluni.


       Do mnie przyleciała karteczka od Anny T.


       Lidko dziękuję bardzo za zorganizowanie wspaniałej zabawy, a już 8 czerwca koleje wyzwanie.
       Było współcześnie pora na odrobinę historii. W swoich zbiorach posiadam dwie karteczki, które pochodzą z początku ubiegłego wieku. Tak, tak prawdziwe stulatki z malutkim haczykiem. Nie wiem jaką miały historię i w jaki sposób znalazły się w moim domu. Są lekko podniszczone i nadszarpnięte zębem czasu. Mimo to są piękne. Oglądając je proszę zwróćcie uwagę na daty, pieczątki pocztowe (na jednej po rosyjsku), oraz na wymienione w treści miejscowości. Nadawcy jak i adresaci tych kartek zapewne już nie żyją więc chyba nie naruszę zbytnio tajemnicy korespondencji publikując ich treść.



Witam serdecznie Nati B w gronie obserwatorek. Proszę rozgość się i zostań ze mną na dłużej.

Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. 
Zapraszam ponownie.

14 komentarzy:

  1. Muy lindos trabajos. Me encantó tu blog.
    Saludos
    Maru

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne chabry wyszyłaś :) A te stare pocztówki to prawdziwe rarytasy - powiedz coś więcej na ich temat. Bo jedna widzę po polsku napisana, drugiej nie mogę się dopatrzyć, po niemiecku? Widzę napis Białystok, ale też pieczątkę Grodno?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyt wiele na temat kartek nie wiem. Wiele lat temu zostały one odnalezione na strychu w moim domu i tak trafiły do mnie. Nadawcy ani adresaci nie są mi znani. Nie figurują także w książce meldunkowej domu. Tak miejscowości dobrze odczytałaś. Na pieczątce jest wymieniony Białystok i Grodno, które przed wojną stanowiły jeden okręg tzw. Obłaść Grodzieńsko - Białostocka.. Druga kartka pisana jest po niemiecku i z treści wyczytałam miejscowość Omsk, która jest położona w zachodniej Syberii. Czyżby była wysłana przez polskich zesłańców lub do nich??? Pozostanie to niewyjaśnioną zagadka.

      Usuń
    2. Tak, myślę, że możesz mieć rację z tymi zesłańcami...

      Usuń
  3. Serdecznie dziękuję za piękną karteczkę.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna zabawa, piękne karteczki tworzysz Małgosiu, a najważniejsze że są niepowtarzalne :) ...niebawem możesz zrobić wystawę karteczek :) masz 100-letnie okazy więc jest co pokazywać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna pocztówka. Też będzie dla kogoś wyjątkową pamiątką:)

    OdpowiedzUsuń
  6. All of these items are so well done and love the stitching and art!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna zabawa z karteczkami :) A "zabytkowe" kartki mają klimat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześć! Jako, że cenię ciebie bardzo jak blogerkę to chciałabym bardzo, nominować cię i zaprosić do wzięcia udziału w akcji na moim blog pt.: "moja pracownia". Wierzę, że zarówno czytelnicy jak i ja byli by bardzo ciekawi gdyby zobaczyli taki post. Będzie mi bardzo miło jak chociaż wejdziesz na bloga i zobaczysz całą akcję. To nic wielkiego jednak dzięki tobie i współpracy innych blogerów może wyjść na prawdę ciekawie. O efektach całej pracy zamierzam stworzyć magazyn, który później będzie opublikowany. Dlatego myślę, że warto wziąć udział i jeszcze raz zachęcam. Więcej informacji na moim blogu.

    Pozdrawiam. kopytkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne karteczki sobie zrobiłyście, jak zawsze zresztą :)
    A te Twoje stuletnie okazy, to na prawdę rarytaski, śliczne są...

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne prace! Podziwiam, bo sama się w tym nie odnajduję. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń