piątek, 31 maja 2013

Bransoletka

       W necie wypatrzyłam bardzo ciekawy frywolitkowy wzorek. Nie mogłam się oprzeć jego urokowi. Chwyciłam nici i czółenka kilka wprawek i bransoletka gotowa.





       Wydawać by się mogło bardzo proste, ale nie do końca. Wzorek robi się na czterech czółenkach, a efekt warkocza uzyskuje się poprzez przeplatanie kordonka przez wykonane już kółeczka.


       Próbując nowy wzór kilka razy zdarzyło mi się zapomnieć o przełożeniu czółenek przez niezaciągnięte kółeczko i wtedy nie uzyskamy pożądanego efektu. Jedynym sposobem jaki mi pozostał to rozwinięcie nici z czółenka przewleczenie przez zaciągnięte już kółeczko i z powrotem nawinięcie kordonka na czółenko. Kupa roboty przez małe gapiostwo.
       Schemacik i kursik wykonania takiego łańcuszka znajdziecie TU. Nadmienię tylko, że autorką jest Georgia Seitz.
       Pozdrawiam serdecznie i życzę słoneczka i udanego wypoczynku.


6 komentarzy:

  1. Ha, zaintrygowałaś mnie. Podoba mi się.Ja jestem igłowa, ale nie spocznę dopóki mi się to nie uda zrobić. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ ona jest piękna !!! Cudne kolory , ale sama forma powala :) !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna :)) Też już się przymierzałam do tego wzoru, ale moja lista z takimi rzeczami do których się przymierzam jest jak ze Śląska nad morze i z powrotem :D
    Zastanawiam się tylko czy to zapięcie nie jest zbyt ciężkie do frywolitki? Jak ona się nosi?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. cudnie wygląda ta bransoletka taka eteryczna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudeńko, poprostu cudenko :) Uwielbiam Twoje frywolitki !

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna!!! Nic nie napisze więcej, bo muszę iść się napatrzeć na to cudo.

    OdpowiedzUsuń