Nadeszła chwila gdy spod mego czółenka wyszły ostatnie w tym roku jajeczka ubrane we frywolitkowe gatki. Wiem, że cało i zdrowo dotarły do swego nowego domku. Wzory i kolory zgodnie życzeniem , a jeśli dobrze się przyjrzeć to powstał pozytyw i negatyw. Dziś ich prezentacja na moim blogu.
Każde jajeczko ma swój malutki domek w pudełeczku.
Na zakończenie ostatnia z ostatnich frywolna wydmuszka dla odmiany niebieska.
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Zapraszam ponownie.
Cudowne jajka!!! Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńNo ja nie mogę :-) Te jajeczka są cudne ;-)
OdpowiedzUsuńjak cudnie te jajka ubrałaś
OdpowiedzUsuńMistrz nad mistrzami jesteś. Cudny efekt uzyskałaś. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo łapałam szczękę bo mi opadła,Jaja rewelacyjne . Zazdroszę nowej właścicielce. I sam nie wiem juz które ładniejsze negatyw czy pozytyw ??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udanego weekendu życzę.
Ja swoją szczękę tez zbierałam z podłogi! Świetne są te czarno-białe jaja! Powiedziałabym, że mistrzowskie!!!
OdpowiedzUsuńPiękna,misterna robota. Naprawdę jestem pod wrażeniem. Ale i tak to niebieskie mi się najbardziej podoba. Śliczne. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńcudowne! Te czarno białe to mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńNiebieska jest przepiękna, negatywy też, ale niebieska...
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysl na pozytyw i negatyw .Wyglada to bajecznie . Cudo .
OdpowiedzUsuńJak zawsze wszystkie wyszły pięknie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są przepiękne!!! Zazdroszczę umiejętności! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne te jaja!!! Na przyszły rok przyznaję się już teraz, zmałpuję od Ciebie pomysł z pozytywem i negatywem. Oczywiście postaram się wymyślić jakieś swoje wzorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Po wnikliwym przyjrzeniu się koronkowym gatkom na jajach ( w realu), zgodnie z Bastą orzekłyśmy, że w supłaniu osiągnęłaś mistrzostwo. Twoje supełki są równiutkie, łączenia nadzwyczaj zgrabne, frywolitka czyściutka.... urody jaj jako całości już nie dążyłyśmy omówić, ale to widać nawet na zdjęciu:))))
OdpowiedzUsuńjakie cudne
OdpowiedzUsuńJejku jakie cudne ! Wszystkie bez wyjątku :)
OdpowiedzUsuńNo coś pięknego ! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są Twoje frywolitki.
OdpowiedzUsuńNie mogę się na nie napatrzeć :)
Gyönyörűek a tojások...
OdpowiedzUsuńświetne te jaja frywolne ;-) czarnych frywolitek na jajkach jeszcze nie robiłam ale wyglądają bardzo elegancko ;-)
OdpowiedzUsuń