niedziela, 23 lipca 2017

Tusal 2017 - lipiec

       Dziś jest 23 lipca. Powolutku nadchodzi nów księżyca. Zatem pora pokazać ile niteczek przybyło w moim Tusal - owym słoiczku. Niby niewiele, ale ostatnio tylko frywolitkuję. Kordonek na czółenka nawinięty na maksa to i zbędnych nitek jest niedużo.


Pozdrawiam cieplutko, dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. 
Zapraszam ponownie.

2 komentarze:

  1. Love this vase of toss aways 🌹🏵🌹

    OdpowiedzUsuń
  2. Frywolitka... To bajecznie piękno. Bardzo lubię frywolitki. A tu są śliczne maleństwa, piękne wzory, śliczne kolory! Bardzo, bardzo ładne ! Pozdrawiam. Ola

    OdpowiedzUsuń