To już chyba ostatnie w tym roku frywolitkowe bombki. Wprawdzie nie wiedziałam czy od nich mam zacząć czy może pokazać je na końcu. Postanowiłam że zostawiłam je na tak zwany deser. Zapytacie zapewne dlaczego. Już śpieszę z wyjaśnieniem. Są to dwie bombki ubrane w jednakowe koronki i na dodatek wzorek zaprojektowałam sama (z czego jestem bardzo dumna). Wprawdzie jest on prosty, ale bardzo przyjemny w supłaniu.
Teraz pytanie do mieszkańców Supraśla i okolic. Czy zgadniecie gdzie zrobiłam to zdjęcie???
Rozwiązanie zagadki: to wnętrze pnia tzw. Świętej Sosny.
Zainteresowani na temat tego drzewa przeczytają TU.
Jeżeli moje bombki Wam się spodobały to mogę je odsprzedać Będą piękną ozdobą mieszkania, lub wspaniałym prezentem dla najbliższych w ten magiczny świąteczny czas. Wszelkich informacji udzielam na e-maila: ma.bo13@wp.pl
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Zapraszam ponownie.
Są przepiękne :) Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne bombki
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te bombki , ale najbardziej to podziwiam Twoje zdjęcia, to naprawdę wielka sztuka zrobić białe na przeźroczystym i błyszczącym , zeby było cokolwiek widać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Robienie zdjęć to było prawdziwe wyzwanie. Niby fajne, a po zgraniu na komputer porażka i zabawę w fotografa trzeba zacząć od nowa.
UsuńPrzepiękne, cudowne i własny wzór, tym bardziej podziwiam. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńMałgosiu! Bombeczki są Przecudne, Wzór jest bardzo ładny - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńCudne masz te bombeczki i jeszcze wzór sama wymyśliłaś, brawo :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Tworzenie własnych projektów to już "wyższa szkoła jazdy". Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe
OdpowiedzUsuńNajśliczniejsze! Gratuluję stworzenie wzorku - bombki są tym cenniejsze :)
OdpowiedzUsuńBrak mi słów!!! Brawo Małgosiu!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne bombki w finezyjnej koronce - cuuudo!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWonderful to see excellent work!
OdpowiedzUsuń