Na wielu blogach pojawiają się prace związane ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia. Poczułam się zmotywowana do działania w tym kierunku, choć ciepełko i słoneczko za oknem nie nastraja mnie zimowo.
No dobrze, a teraz fanfary tadam, tadam i sezon Bożonarodzeniowy uważam za otwarty. Na dobry początek frywolitkowy dzwoneczek wykonany wg projektu ewy_m. Ponieważ pogoda sprzyjała sesja zdjęciowa odbyła się w plenerze.
Witam serdecznie Traynę w gronie obserwatorek. Proszę rozgość się i zostań ze mną na dłużej.
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Zapraszam ponownie.
Jak zawsze- piękne, perfekcyjne, delikatne :)
OdpowiedzUsuńDzwoneczek jest cudny i wbrew pozorom, fantastycznie się prezentuje w jesiennym plenerze, myślę, że ciekawiej niż na śniegowym tle :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepiękny dzwoneczek ;)
OdpowiedzUsuńpiekny dzwoneczek:) też wzorowałam sie na wzorze Ewy :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu piekny ten dzwoneczek . Zazdroszczę Wam tej frywolitki cudne rzeczy wychodzą. Tylko ta cierpliwośc której mi niestety brakuje , więc sie obawiam że długo jeszcze nie spróbuję. Ale może kiedyś.... na emeryturze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
I love the Christmas Bells they are beautiful!
OdpowiedzUsuńśliczny jest
OdpowiedzUsuńjest wspaniały
OdpowiedzUsuńCudeńko maleńkie:)
OdpowiedzUsuńPiękny, delikatny jak mgiełka :) Cudna frywolitka :)
OdpowiedzUsuńDzwonek cudowny, a te zdjęcia w plenerze jeszcze fajniejsze. Piękna praca. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny dzwoneczek stworzyłaś! Moja frywolita czeka na czas, a na razie mi go brak.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny . jestes gotowa na święta .
OdpowiedzUsuńTen sam wzór, a wrażenie trochę inne :) Pięknie wyszło, w takiej chwili myślę sobie, że warto było podzielić się wzorkiem :) Pięknie prezentuje się w plenerze
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo piękny dzwoneczek. Zawsze podziwiam takie cuda frywolitkowe. Ja niestety nie potrafię tego robić :(
OdpowiedzUsuńŚliczna ozdoba :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny :-)
OdpowiedzUsuń