i chęci do pracy.
Ostatnio naszło mnie na robienie bransoletek, i tak powstała kolejna według wzoru Coriny Meyfeld. Wzorek jest bezpłatny i dostępny na jej blogu. Ja postawiłam na cieniowaną nitkę + koraliki Toho.
Łapki mnie swędzę, a w głowie jakaś myśl kiełkuje co oznacza, że w temacie bransoletek nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa.
Witam serdecznie nowe obserwatorki. Rozgośćcie się proszę i zostańcie ze mną na dłużej.
Dziękuje bardzo za odwiedziny, i pozostawione komentarze.
Przesyłam Wam fotkę zegara kwiatowego z Ciechocinka i zapraszam ponownie.
super bransoletka, zegar też ;)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka!!! Już mnie nachodzi ochota, żeby zamiast po koraliki sięgnąć po czółenko :)
OdpowiedzUsuńŚliczności wysupłałaś :)
OdpowiedzUsuńlovely bracelet, and I love her blog she has wonderful patterns. The clock garden is really cute too it is unique!
OdpowiedzUsuńJeszcze takiej nie widziałam . Śliczna :)
OdpowiedzUsuńo i znowu piękna frywolitkowa barnsoletka. Uwielbiam oglądać frywolitke pod każdą postacia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
pięknie wyszła, a i wzór nie wygląda na trudny, może się skuszę jak tylko znajdę trochę czasu:)
OdpowiedzUsuńBransoletka cudna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest, ciekawe, jakby wyglądała w czerwieni.
OdpowiedzUsuńPiękna delikatna :-)
OdpowiedzUsuńPiękna praca,nie umiem tego robić
OdpowiedzUsuńśliczna ,a zegar chętnie zobaczyłam jest piekny
OdpowiedzUsuńŚliczna, kolorami przypomina morską wodę :)
OdpowiedzUsuńPięknie tu i wszystko to co lubię..kocham nie tylko nosić ale i robić bransoletki:):) a te są cudne!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam