Postanowiłam przeprosić się z drutami. Długo się do tego zbierałam, aż wreszcie nadszedł ten dzień.
Podziwiałam na blogach wspaniałe szale i chusty wykonane tą techniką. Mi było pod górkę. Chęci i owszem nawet bywały, ale nie bardzo mi wychodziło i szybko się zniechęcałam. Aż do momentu kiedy to na jednym ze spotkań robótkowych poznałam Tereskę. Pokazała mi bardzo prosty wzorek, a zarazem efektowny oraz sposób wykonania chusty. Teraz było już z górki. Na drutach rządków szybko przybywało i w niedługim czasie praca została ukończona. Potem pranie, blokowanie ( miejsce idealne to podłoga na której rozłożyłam ręczniki upięłam szpileczkami ) i gotowe.
W ostatnim rzędzie miałam 373 oczka. Szerokość chusty 190 cm, a długość 1m. Tak mi się ten powrót do robienia na drutach spodobał, że zaczęłam dziergać szal.
Zbliżenie wzoru
Jeśli odwiedzą mój blog "drutomaniaczki" chętnie skorzystam z wszelkich uwag, by w następnych pracach nie popełniać błędów.
środa, 30 maja 2012
czwartek, 24 maja 2012
Prezenty
Brałam udział w candy organizowanym przez Romę i los się do mnie uśmiechnął. Nagrodą główną był sutaszowy wisiorek. Wraz z Kopalnią Pomysłów dostałyśmy zestaw do samodzielnego wykonania podobnej biżuterii. Teraz wszystko zależy od naszej kreatywności. We wtorek listonosz doręczył przesyłkę, a w środku same cudeńka: kaboszon, koraliki ze szkła fasetowanego, drobne koraliki, srebrną
krawatkę, elementy metalowe ozdobne, sznurki do sutaszu, specjalną igłę i żyłkę oraz
filc do podklejenia.
Do chwili obecnej podziwiałam prace innych koleżanek wykonujących biżuterię tą techników. Teraz przyjdzie podjąć wyzwanie i zacząć naukę nowej techniki by sprostać zadaniu.
Prezencik który w moim candy wygrała ElGie dotarł już do adresatki. Mogę więc pokazać co zawierała paczuszka. Bo oprócz prezentowanych na blogu kolczyków i biscornu znalazła się w niej łapka kuchenna i słodkości dla umilenia podniebienia.
Do chwili obecnej podziwiałam prace innych koleżanek wykonujących biżuterię tą techników. Teraz przyjdzie podjąć wyzwanie i zacząć naukę nowej techniki by sprostać zadaniu.
Prezencik który w moim candy wygrała ElGie dotarł już do adresatki. Mogę więc pokazać co zawierała paczuszka. Bo oprócz prezentowanych na blogu kolczyków i biscornu znalazła się w niej łapka kuchenna i słodkości dla umilenia podniebienia.
niedziela, 13 maja 2012
Wyniki Candy
Nadszedł długo wyczekiwany moment - ogłoszenie wyników wiosennego candy. W zabawie wzięło udział 34 osoby. Odwiedziłam wszystkie blogi. Poznałam wiele wspaniałych osób z cudownymi pasami. Wiem, że będę do Was wracać. Do mego bloga przybyło obserwatorów. Mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej.
Oto lista uczestniczek:
Obiecałam, że pokarzę prezenty jakie przygotowałam na zabawę. Niestety zapomniałam pokazać łapkę kuchenną. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Niech ona pozostanie tajemnicą do momentu, kiedy osoba obdarowana otrzyma prezent. Wtedy zaprezentuję wszystkie cukieraski jakie przygotowałam.
Dłużej nie trzymam w napięciu. Losowanie odbyło się w sposób tradycyjny
Sierotką, która wyłoniła zwycięski los był mój młodszy syn
Zwyciężczynią została ElGie
Gratuluję i proszę o dane do wysyłki. Jeśli ElGie nie zgłosi się po prezencik, to w środę zostanie powtórzone losowanie.
Dziękuję wszystkim za udział w zabawie.
Oto lista uczestniczek:
1.
ewuva
2.
Paulina
3.
jolagry 63
4.
pelasia
5.
GabArte
6.
MemoOry
7.
Lady Iness
8.
Oliwka Ewka
9.
Angelika
10.
Becia
11.
Gosia
12.
Diana
13.
KasiaN
14.
Beata
15.
kopalniapomyslow
16.
chmurka
17.
Anko
18.
moniśka
19.
Terra
20.
ElGie
21.
Marzena
22.
Ata
24.
mia.vico
25.
Isana
26.
Blue Butterfly
27.
Jadzia
28.
Mirela
29.
Myszelka
30.
Alojka
31.
Baila
32.
raeszka
34.
villemo
Obiecałam, że pokarzę prezenty jakie przygotowałam na zabawę. Niestety zapomniałam pokazać łapkę kuchenną. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Niech ona pozostanie tajemnicą do momentu, kiedy osoba obdarowana otrzyma prezent. Wtedy zaprezentuję wszystkie cukieraski jakie przygotowałam.
Dłużej nie trzymam w napięciu. Losowanie odbyło się w sposób tradycyjny
Sierotką, która wyłoniła zwycięski los był mój młodszy syn
Zwyciężczynią została ElGie
Gratuluję i proszę o dane do wysyłki. Jeśli ElGie nie zgłosi się po prezencik, to w środę zostanie powtórzone losowanie.
Dziękuję wszystkim za udział w zabawie.
piątek, 11 maja 2012
Wymianka naszyjnikowa
Brałam udział w wymiance naszyjnikowej organizowanej przez Renię. Zabawa była przednia. Prezencik przygotowany przeze mnie poleciał do Dudqi
Naszyjnik jest wykonany frywolitką. Nici Aida Anchora 20 + kamienie tygrysie oczy.Przed wysłaniem pozwoliłam sobie na małą przymiarkę. Na mojej szyi wygląda tak:
Ja paczuszkę dostałam od Żanety, a w niej same cuda. Naszyjnik, kolczyki i bransoletka są z kamieniami noc kairu (prawda, że brzmi egzotycznie),świeczki, przydasie, no i oczywiście mnóstwo słodyczy, które zniknęły w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak twierdzą moje dzieci winowajcą jest pies hi, hi, hi... Pozostaje wyjaśnić dlaczego pies ma dwie nogi i dwie ręce.
Reniu dziękuję bardzo za zorganizowanie wspaniałej zabawy.
Naszyjnik jest wykonany frywolitką. Nici Aida Anchora 20 + kamienie tygrysie oczy.Przed wysłaniem pozwoliłam sobie na małą przymiarkę. Na mojej szyi wygląda tak:
Ja paczuszkę dostałam od Żanety, a w niej same cuda. Naszyjnik, kolczyki i bransoletka są z kamieniami noc kairu (prawda, że brzmi egzotycznie),świeczki, przydasie, no i oczywiście mnóstwo słodyczy, które zniknęły w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak twierdzą moje dzieci winowajcą jest pies hi, hi, hi... Pozostaje wyjaśnić dlaczego pies ma dwie nogi i dwie ręce.
Reniu dziękuję bardzo za zorganizowanie wspaniałej zabawy.
niedziela, 6 maja 2012
Wycieczka rowerowa
Majówka dobiega końca. Wielu z nas wypoczywało w najróżniejszych zakątkach kraju. Ja pracowałam i leniuchowałam. Robótkowo nie powstało nic. Niby coś zaczynałam, dłubałam,ale końca jak na razie nie widać. Troszkę przybyło frywolitkowej serwety, powolne przymiarki do ciasteczkowego RR, delikatny wstęp do nauki sutaszu.
By całkiem nie marnować pięknej wiosennej pogody przeprosiłam się z rowerem i trochę pojeździłam przemierzając moje okolice. Dopiero dziś wpadłam na pomysł by zabrać ze sobą aparat i podzielić się z Wami pięknem mych okolic. Droga wiodła dorzeczem Supraśli, a powrót przez Puszczę Knyszyńską. Powstała z tego niewielka fotorelacja.
Pierwszy przystanek na mostku przy fabryce
Drzewo powalone przez bobry
Kaczeńce lubiące podmokły teren.
Dziś w tym miejscu moje dzieci wypatrzyły bobra. Niestety zanim wyjęłam aparat uciekł.
Powrót do domu przez Puszczę Knyszyńską
Na pierwszy rzut oka to sterta patyków, błota i innych śmieci. Nic błędnego to bobrze żeremie
Siedziba Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej
Na koniec zdjęcie mojego pieska podczas wczorajszego spaceru
Dziś troszkę dużo tych zdjęć, ale to tylko ułamek pięknych krajobrazów, jakie otaczają moją miejscowość. W wolnej chwili postaram się przygotować podobną fotorelację śladami zabytków Supraśla. Uwierzcie warto tu przyjechać by "naładować akumulatory".
By całkiem nie marnować pięknej wiosennej pogody przeprosiłam się z rowerem i trochę pojeździłam przemierzając moje okolice. Dopiero dziś wpadłam na pomysł by zabrać ze sobą aparat i podzielić się z Wami pięknem mych okolic. Droga wiodła dorzeczem Supraśli, a powrót przez Puszczę Knyszyńską. Powstała z tego niewielka fotorelacja.
Pierwszy przystanek na mostku przy fabryce
Drzewo powalone przez bobry
Kaczeńce lubiące podmokły teren.
Dziś w tym miejscu moje dzieci wypatrzyły bobra. Niestety zanim wyjęłam aparat uciekł.
Powrót do domu przez Puszczę Knyszyńską
Na pierwszy rzut oka to sterta patyków, błota i innych śmieci. Nic błędnego to bobrze żeremie
Siedziba Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej
Na koniec zdjęcie mojego pieska podczas wczorajszego spaceru
Dziś troszkę dużo tych zdjęć, ale to tylko ułamek pięknych krajobrazów, jakie otaczają moją miejscowość. W wolnej chwili postaram się przygotować podobną fotorelację śladami zabytków Supraśla. Uwierzcie warto tu przyjechać by "naładować akumulatory".
piątek, 4 maja 2012
Candy u Romy
Roma na swoim blogu ogłosiła Candy. Losowanie 12.05.12 Prezenciki wyglądają apetycznie: książka, coś sutaszowego (robi piękną biżuterię), a na koniec ma być coś zaskakującego.
Polecam. Sprawdźcie sami.
Polecam. Sprawdźcie sami.