Witam serdecznie. Dziś pierwsza prezentacja mojej nowej serwety. Tradycyjnie powstaje według rozpiski Renulka. Takie wspólne frywolitkowanie on-line to super zabawa. Tym bardziej, że uczestniczy w niej już pół Świata. Długo zastanawiałam się nad wyborem nici. Chciałam by kolorem przypominała wiosnę tak jak jej nazwa "Wiosna 2015". Skoro słoneczko cieplej grzeje to pojawiają się pierwsze kwiaty: żonkile, kaczeńce, ranniki, podbiały, tulipany i bratki, a wszystkie łączy jeden kolor - żółty. Tak więc i u mnie nie mogło go zabraknąć. Postawiłam na cieniowaną Aidę Anchora 10. Troszkę gruba, i jak na moje prace nietypowa, ale skoro zalega w pudle to trzeba ją spożytkować. Na razie serwetka jest niewielka, ale to dopiero trzy rzędy. W piątek premiera czwartego okrążenia. Zachęcam do wspólnej zabawy.
Tak troszkę na wesoło następne zdjęcia z wiosennymi dodatkami.
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Zapraszam ponownie.
Piękna serweta, piękne wykonanie. Ten kolor kojarzy mi się z jajkami, bo ma trochę żółtka i trochę białka. Ja niestety z braku czasu pozostanę przy małych formach frywolitkowych, ale będę kibicować i podziwiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Kurcze Gosiu , no sliczne to jest . I to jest niemozliwe , że to sie tak szybko robi. No musze się chyba sam o tym przekonać. Ale kiedy ???
OdpowiedzUsuńJejku frywlitkowa serwetka i do tego ciniowana no piekna jest i będzie jeszcze pięknijsza. Ale bym widziała na niej czarno żółte pisanki :-)
Pozdrawiam sedecznie
słoneczna bardzo :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i pewnie dalej tak będzie. Też mam ochotę na jej wykonanie ale czas nie chce się rozciągnąć a zamówień dużo. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńYou are doing a wonderful job with the doily :) I love yellow and your picots are better than mine I ended up just making all mind small.
OdpowiedzUsuńOd razu zrobiło się cieplej i słoneczniej :D ślicznie.
OdpowiedzUsuńSłońce zajrzało do mnie przez komputer! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie i słonecznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńFajna prezentacja . Tez robię jeden model z 10 bo kupilam az 4 motki , teraz musze spozytkowac , ale planuje ja miec do codziennego użycia .
OdpowiedzUsuńJa też robię, tylko z białej AIDY 15 bo mam zapas. Trochę żałuję że robię z tej 15 bo mam tylko białą, a zastanawiałam się na kolorową tym razem. Twoja wersja jest taka słoneczna aż zatęskniłam za wiosną :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie przyrasta, w sam raz na wiosenny stół będzie :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki wybrałaś
OdpowiedzUsuńMałgosiu serweta bedzie śliczna juz to widac.Od razu milej na duszy jak sie widzi takie piekne słoneczne cudo.
OdpowiedzUsuńSuper kolorki :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, bardzo lubię cieniowane niteczki :) bo każda rzecz z nich zrobiona ma nie powtarzalny styl :)
OdpowiedzUsuńI am enjoying this doily also. Yellow is a perfect color to represent Spring!
OdpowiedzUsuńSerweta jest piękna, a wiesz z czym skojarzyły mi się jej kolory? Z mlekiem z masłem i miodem.
OdpowiedzUsuń